Pogotowie przeciwpowodziowe w Krakowie
Od dzisiejszego ranka (1 września) w Krakowie obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Powodem jest wysoki stan wody na Wiśle wywołany silnymi ulewami, które od kilku dni trwają w Małopolsce. Woda w dalszym ciągu się podnosi i jak na tę chwilę zdążyła już częściowo zalać bulwary wiślane.
Alarm w Krakowie będzie obowiązywać do czwartku (2 września) do godziny 23:00. Wczoraj wzbierająca się woda zalała ulice Stefana Grota-Roweckiego i Nowosądecką. Z tego względu IMGW ogłosiło drugi stopień alarmowy dla północnowschodnich obszarów woj. małopolskiego.
Utrzymujące się nad Małopolską silne deszcze nie dają chwili wytchnienia strażakom, którzy w tym regionie zaliczyli już ponad 100 interwencji. Rzecznik straży pożarnej mł. bryg. Sebastian Woźniak informuje, że jednostki straży pożarnej zostały postawione w stan pełnej gotowości, odpowiadając na zgłoszenia niezależnie od pory dnia i nocy. Dodał również, że intensywne ulewy ani trochę nie ułatwiają pracy strażakom.
Stan alarmowy zdążył już przekroczyć wodowskazy w czterech miejscach, tj. na Skawince, Stryszawce, Szreniawie i Rudawie. Straż pożarna ma także pełne ręce roboty w jednej z dzielnic Krakowa – w Bieżanowie. Jak na ten moment sytuacja wydaje się dość stabilna, a w rejonie ulic Korepty, Kosiarzy i Udzieli rozstawiono pompy o wysokiej wydajności.
Wszystko zależy od tego, jak długo utrzymają się nawałnice w Małopolsce. Obecnie sytuacja jest pod kontrolą, a strażacy na bieżąco monitorują stan rzeczy w całym województwie.