Ratownicza akcja policjantów w Krakowie: Walka o życie 69-latka podczas pożaru warsztatu samochodowego

Ratownicza akcja policjantów w Krakowie: Walka o życie 69-latka podczas pożaru warsztatu samochodowego

Kilka dni temu, w Krakowie doszło do dramatycznego wydarzenia. Policjanci z krakowskiego garnizonu musieli udzielać pomocy mężczyźnie, który zasłabł podczas próby gaszenia pożaru.

Służby prasowe krakowskiej policji udostępniły dodatkowe informacje na temat dramatycznej sytuacji – walki o życie mężczyzny, który nieopanowany ogień chciał ugasić na własną rękę.

Do pożaru budynku doszło na terenie Luboczy. Na miejsce zdarzenia skierowano różne służby ratunkowe, w tym policję. Funkcjonariusze, którzy dojechali na miejsce, zastali tam strażaków walczących z płomieniami. Przy płonącym obiekcie stał także dom jednorodzinny.

W pewnym momencie, policjanci usłyszeli głośne krzyki i ujrzeli grupę ludzi niosących nieprzytomne ciało starszego mężczyzny. Okazało się, że to 69-letni właściciel warsztatu, który próbował pomagać w gaszeniu pożaru, zasłabł.

Funkcjonariusze zorientowali się, że mężczyzna nie oddycha i nie ma pulsujących tętnic, przez co natychmiast rozpoczęli reanimację, jednocześnie wzywając pogotowie ratunkowe. Policjanci zdawali sobie sprawę z tego, że podczas udzielania pierwszej pomocy kluczowe jest pierwszych kilka minut, dlatego bez zbędnej zwłoki przystąpili do akcji ratunkowej. To była niemal heroiczną walką o życie mężczyzny. Podczas prowadzonej reanimacji u 69-latka funkcje życiowe pojawiały się i zanikały na przemian.

Na koniec, przytomnego już mężczyznę przekazano załodze karetki pogotowia. Ratownicy medyczni przetransportowali 69-latka do szpitala.