Niewłaściwe zachowanie kierowcy Dacii zwróciło uwagę krakowskiej policji
W Krakowie miał miejsce incydent z udziałem nieodpowiedzialnego kierowcy, złapanego na prowadzeniu pojazdu pod wpływem narkotyków oraz bez odpowiednich uprawnień do kierowania samochodem. Na szczęście, dzięki czujności funkcjonariuszy, został on szybko usunięty z drogi. Jego nieodpowiedzialne postępowanie teraz skutkuje groźbą poważnych konsekwencji prawnych.
W sobotę 9 grudnia, policjanci w cywilu, patrząc na krakowskie ulice, zauważyli podejrzane manewry kierowcy jadącego samochodem marki Dacia. Mężczyzna poruszał się po drodze w sposób nierówny, co spowodowało decyzję o przeprowadzeniu kontroli drogowej. Nerwowe gesty kierowcy i jego ogólny stan wskazywały na to, że mógł być pod wpływem substancji odurzających, co potwierdziło podejrzenia funkcjonariuszy.
Policjanci natychmiast przystąpili do przeprowadzenia testu sliny na obecność niedozwolonych substancji – wynik był pozytywny dla marihuany, amfetaminy, kokainy i benzodiazepiny. Funkcjonariusze, chcąc zgromadzić niezbędne dowody, zaprowadzili mężczyznę do szpitala w celu pobrania próbki krwi do dalszych badań. Dodatkowo okazało się, że kierowca nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu, co skłoniło policję do uniemożliwienia mu dalszej jazdy i przekazania pojazdu osobie wskazanej przez niego.
Sprawa jest aktualnie rozpatrywana. Po zebraniu wszystkich dowodów, zostanie przekazana do sądu. 23-letni mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć na zarzuty prowadzenia samochodu pod wpływem narkotyków, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, oraz prowadzenia pojazdu bez uprawnień, co jest zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny na kwotę minimum 1500 złotych.