Upadek miejskiej telewizji Krakowa: milionowe wydatki i niska oglądalność
Miejska stacja telewizyjna, która pochłonęła prawie 4,7 mln zł z budżetu miasta, ma zostać zamknięta na polecenie prezydenta Jacka Majchrowskiego. Radny Łukasz Maślona z klubu „Kraków dla Mieszkańców” stwierdził, że stacja nie służyła promocji miasta w pozytywnym świetle, a wręcz przeciwnie – stała się obiektem drwin.
Stacja telewizyjna, o której mowa powstała w marcu 2022 roku. Jej zadanie było dokumentowanie pomocy mieszkańców Krakowa dla uchodźców z Ukrainy. Jednak z biegiem czasu stacja ta zaczęła pełnić rolę kolejnego medium informacyjnego, które sprzyjało lokalnym urzędnikom miejskim. Ta zmiana podejścia nie spotkała się z aprobatą radnych miasta, którzy twierdzili, że Play Kraków News stało się narzędziem propagandy urzędników miejskich, finansowanym z publicznych środków.
Z czasem stacja ewoluowała w kierunku telewizji lifestylowej, zmieniając nie tylko swój format, ale także nazwę. Pomimo tych zmian, telewizja nadal generowała koszty rzędu milionów złotych i miała niską oglądalność.
W kwietniu tego roku radni miasta podjęli decyzję o likwidacji stacji i całej spółki, która zarządzała tą stacją telewizyjną. Prezydent Majchrowski nie zgodził się na likwidację całej spółki, lecz zdecydował o zakończeniu działalności programu telewizji.